KEMPING NR. 42 OTMUCHÓW
Pole namiotowe nad jeziorem Otmuchowskim.
KEMPING NR. 42 OTMUCHÓW
Pole namiotowe nad jeziorem Otmuchowskim.
KEMPING NR. 42 OTMUCHÓW
Pole namiotowe nad jeziorem Otmuchowskim.
KEMPING NR. 42 OTMUCHÓW
Pole namiotowe nad jeziorem Otmuchowskim.
KEMPING NR. 42 OTMUCHÓW
Pole namiotowe nad jeziorem Otmuchowskim.
Previous
Next

CAMPING nr 42, OTMUCHÓW.

Kemping nr.42 Otmuchów

Wstęp / opis ogólny:

Nazwa: 

Kemping/ pole namiotowe n. 42 Otmuchów

Lokalizacja:

Północny brzeg Jeziora Otmuchowskiego. Wygodny dojazd drogą 46 przez Otmuchów.

Adres:

ul. Plażowa 6,

48-385 Otmuchów

woj. Opolskie

 Tel:  +48 77  431 52 25

Ciche i spokojne miejsce nad jeziorem, jednak bez sensownej plaży, co rekompensuje prawdziwie turystyczno-biwakowy klimat i otoczenie świetnych tras rowerowych.

1. Atrakcyjność turystyczna.

  Miejscówka dokładnie w połowie drogi pomiędzy Jeziorem Nyskim a zalewem Paczkowskim.
  Zależnie od nastroju i sytuacji, można wypoczywać na miejscu, przy Jeziorze Otmuchowskim, lub pojechać kilka kilometrów nad Jezioro Nyskie i jego wspaniałe piaszczyste plaże ( ale mocno oblegane).
W drugą, wschodnią stronę, „pod ręką” mamy  Zalew Paczkowski, który na przekór sztucznemu pochodzeniu, kusi naturalnością i pięknymi brzegami. Znajdziecie tu  z idealne trawiaste ” plaże ” łagodnie schodzącymi do samej wody.    Na dodatek bez żadnych biletów wstępu i płatnych parkingów… aż dziwne, że ludziska najczęściej wybierają j.Nyskie.
  Jeśli ktoś chce na chwilę wrócić do ” cywilizacji „, pobliskie miasteczko Otmuchów z pewnością nie rozczaruje.
  Polecamy zamek z restauracją, wieżą widokową i pięknym brukowanym podjazdem.
  „Tubylcy ” bardzo przyjaźni…jakaś starsza pani sama nas zaczepiła, ” jak szukacie zamku, to nie tędy…”
Kemping nr.42 Otmuchów
Kemping nr.42 Otmuchów

2. Baza do ciekawych tras rowerowych:

  Blisko rowerowym ideałom, jednak musicie pilnować nawigacji. Gdybyśmy z pełnym zaufaniem  przyjęli to, co proponowała mapy.cz, objechalibyśmy zbiorniki praktycznie ich nie widząc…

 Bazując na północnym brzegu Jeziora Otmuchowskiego, możecie zaplanować osobne pętle:

  • z kempingu dookoła jeziora Nyskiego i Otmuchowskiego.
  • z kempingu dookoła zalewu Paczkowskiego i oczywiście Jeziora Otmuchowskiego

  Jeśli dołożycie do tego pół dnia spędzone w samym Otmuchowie, uzyskacie gotowy przepis na przedłużony weekend z bazą na polu namiotowym nr.42

  Może nie jest to okolica, gdzie można aktywnie rowerowo-turystycznie spędzić cały urlop, ale możecie nam wierzyć – warto spędzić tam 3-4 dni. 

   Objechaliśmy większość ciekawych tras w Polsce, ale pętle wokół jezior Nyskiego i Otmuchowskiego były bardzo długo na szczycie naszych rankingów, pokonały je dopiero trasy Roztoczańskie i po Puszczy Białowieskiej, ale to materiał na inną ” opowieść”…

 

3. Zacienienie i inne warunki bytowe

  Bez zastrzeżeń, choć większość pola niezacieniona, a duże obłożenie praktycznie wyklucza wybieranie miejsca, po prostu bierze się co jest…

 Knajpa/ bar,  jak zwał, tak zwał, w centralnym miejscu, sanitariaty również, nie trzeba biegać na drugi koniec sporego kempingu.

  Wszystko co potrzebne skupione w jednym miejscu: knajpa, płac zabaw, jakiś kawałek z piaskiem i leżakami, miejsce na ognisko…wszystko bez potrzeby oddalania się od kranów z piwem ( da się żyć…Nawet dosyć długo i komfortowo )

Kemping nr.42 Otmuchów
Kemping nr.42 Otmuchów

4. Warunki do wypoczynku ( cisza/spoków/ wręcz przeciwnie)..

  Ucieklismy na ten camping z Akwa Mariny przy j.Nyskim ( powinni mieć w nazwie …..&dyskoteka24h/d), i nie rozczarowaliśmy się.
  Na campingu nr42 , nawet psy wiedzą, że nie powinny szczekać ( na serio…).
  Otoczenie, względna ciasnota i kameralność tego miejsca jakoś same wprowadzają spokój i wszyscy współuczestnicy wypoczynku się do tego przystosowują.
 Od nas 5+ za ten walor.
 
  Niestety, blisko campingu biegnie linia kolejowa, i to z wybitnie pospiesznymi pociągami…ale w nocy słyszeliśmy chyba tylko jeden, więc jakoś specjalnie to nie psuje frajdy z pobytu.

5. Sanitariaty.

  Niby relikt epoki  Gierkowskiej ( ciężko mi się dokładnie odnieść do tego porównania…kiepsko pamiętam towarzysza Gierka i promowane przez jego ekipę standardy ).
   Niby drzwi pomalowane ” olejką”, ale klamka działa, zamknięcie też, pod prysznicem jest gdzie powiesić ręcznik, ubranie, postawić kosmetyki..
 A pewnie sami się przekonaliście, że w bardzo exluzywnych campingach o tym się zapomina.
   Przy umywalkach również wszystko co potrzebne by nie trzymać ręcznika w zębach a kosmetyczki między kolanami ….
   Ciepła woda o każdej porze.  Według nas, nie ma co marudzić. Sheraton to nie jest, bardziej czuć wpływy pochodzenia z świata PTTK, ale w końcu to tylko camping…
  „Ktoś tam” marudził że jest mokro w łaźni.. A ja się pytam, jak ma nie być mokro.. jak jest woda, to musi być mokro…a jak ci za mokro, to weź mopa i przetrzyj 😜…po to tam jest..
Kemping nr.42 Otmuchów
Kemping nr.42 Otmuchów

6. Obsługa / kontakt z administracją.

Rewelacja.
   Żadnych problemów, produkowania nieistniejących komplikacji itd..
  Wjazd na camping przez bramę z łańcuszkiem.
   Przyjeżdżasz, ściągasz łańcuch, wjeżdżasz, łańcuch wieszasz na swoje miejsce..
   Żadnych biletów/kart wjazdu, łaskawców, którzy w swej dobroci otworzą szlaban lub nie… Tak to właśnie powinno wyglądać.
  Jeśli dotrzecie na miejsce i nie zastaniecie nikogo w recepcji, na naciskanie dzwonka szkoda czasu ( prawdopodobnie baterie, które go zasilają, skończyły się kilka sezonów temu), po prostu wbijajcie na camping i szukajcie kogoś z „administracji „, nie powinno to zająć więcej niż 3 minuty.

7. Atrakcyjność pobytu.

    Wypoczynek – ok. tylko nie nastawiajcie się na korzystanie z plaży, do której zejście jest prosto z campingu ( 20 metrów).  Nie wiem co autor tabliczek z napisem „plaża” i strzałkami miał na myśli, ale w rozumieniu standardowym tego pojęcia, to plaża to zdecydowanie nie jest….no chyba że ktoś wychował się na kutrze rybackim cumującym w norweskich portach wśród fiordów , gdzie zapach ryb, kamienie i beton dają mu ukojenie jakiego szuka…

  Knajpa z bardzo przystępnymi cenami i dobrym piwem, od biedy można się nie ruszać z miejsca.

Kemping nr.42 Otmuchów
Kemping nr.42 Otmuchów

8. Przyjazność e-bikom.

  Zapomniałem zapytać czy są gniazdka za Free.. …ale jak jest drewno na ognisko, to prąd też się pewnie  znajdzie bez katowania dodatkową opłatą.  My korzystaliśmy z normalnego przyłącza do namiotu.

9. Ceny.

  65 zeta za namiot, samochód, dwie osoby i prąd.
  W knajpie za dwa piwa, schabowego wielkości rakiety do tenisa – zapłaciliśmy coś koło 4dych….
   Wtedy jeszcze podróżowaliśmy samochodem z rowerami na bagażniku, co zdecydowanie podnosiło koszty biwakowania na polach namiotowych. Wyjazd nad jeziora Nyskie i Otmuchowskie był jednym z ostatnich, gdzie korzystaliśmy z samochodu. Wariant: my + namiot, pewnie wypadłby około 40-45 zł z prądem.
Kemping nr.42 Otmuchów
Kemping nr.42 Otmuchów

10. podsumowanie.

No cóż…Może jesteśmy staroświeccy, a standardy i klimat a`la  PTTK kojarzą nam się wybitnie pozytywnie, ale nam się  pobyt na tym campingu bardzo podobał.
 
  Z czystym sumieniem- polecamy.
Kemping nr.42, to  świetny przykład miejscówki, do której chętnie się wraca.

11. Ocena /nasza opinia.

1. Atrakcyjność turystyczna
5/5
2. Baza do ciekawych tras rowerowych:
5/5
3. Zacienienie i inne warunki bytowe.
5/5
4. Warunki do wypoczynku ( cisza/spoków/ wręcz przeciwnie)..
4.5/5
Symboliczne pół gwiazdki mniej, za linię kolejową w niedalekiej odległości.
5. Sanitariaty.
4/5
6. Obsługa / kontakt z administracją.
5/5
7. Atrakcyjność pobytu.
4/5
Gwiazdka mniej – za „plażę” a`la Doki Dunkierki….
8. Przyjazność e-bikom.
5/5
9. Ceny.
5/5
10. Ocena ogólna.
7.5/10